
Nie wiem, nie orientuję się
To jest tak że się z deka popierdoliło
Tą jedną miłość zamieniam na (podaj no wino)
Z kolejną zimą coraz trudniejsza jest dyskusja
Wole mądrą ale zostaje rżnięcie głupa
Nie obchodzi mnie wojna i dominat państwa
I mam Irak w dupie a Włochy na jajkach
Przyszłość no i metoda in vitro
A chuj mnie boli czy zrobią cię fiutem czy igłą (co)
Eutanazja nie mam zdania
Choć jak słucham o tym to chcę karawan
I wcale nie wiem co to antysemityzm
To chyba jakieś wolne żarty te żydy ej
Jak to nie ma Boga chyba kpisz
Ponoć dwa lata temu on skitrał krzyż
I na bank nie powiem nic Ci o sensie życia
Bo niby się żyje ale częściej zdycha
Wiesz tak naprawdę ciężko powiedzieć
Wiesz mówię całkiem szczerze no nie wiem
Nie sam nie dodam nic tu od siebie
Cześć może innym razem może nie
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie
Aborcji oceniać ja nie mam ziom serca
W sumie co mnie obchodzi bękart mordercy
Czy jednak usuną czy jednak donoszą
Te dzieci co dostały ekstra chromosom
Ja nie wiem czy jeśli matki nie umiesz karmić
I umyć to masz ją oddać do umieralni
Nie tłumacz twoje jest to sumienie
Ja nie mam zdania zgubiłem gdzieś orzeczenie
I problem z benzyną Dieslem gazem
Mam zagwozdkę na stacji jak Chryste Panie
Jak dać się pochować w głowie misz masz
Jarku dobieraj piórnik czy popielniczka
Skąd mam to wiedzieć czy światy zmieniając
Zostawić po sobie organy jak Hammond
Nie wiem może oddam na chuj mi zwłoki
Ale ręki uciąć nie dam lukeskywalker
Wiesz tak naprawdę ciężko powiedzieć
Wiesz mówię całkiem szczerze no nie wiem
Nie sam nie dodam nic tu od siebie
Cześć może innym razem może nie
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie nie orientuję się
Nie wiem nie wiem nie