Niech spłonie dach
DJ dzwonił wysłuchał proźby
Fool On The Hill Killing me softly
Przytul się mocniej wbijaj w troski
Patrzę Ci w oczy świat przestał być gorzki
Oderwani od codzienności muzyka łączy zabija konflikt
Młodzi wolni głodni tańca
Odstaw prochy miłością się naćpaj
Ta noc która buja nie daje nam zasnąć
Ekipy w taksówkach śmigają przez miasto
Do klubu na wjazdach czekają w kolejce
Przed wejściem chlali przy barze chcą jeszcze
Ją złapie za rękę uśmiecha się pięknie
Przejściem na parkiet biegniecie po więcej
Podnosi sukienkę uwodzi cię wdziękiem
Podpierają ściany Ci co nie wierzą w szczęście
Ogień płonie całą dobę
Straż nie pomoże ktoś odłączył wodę
Wobec tego polej gorące noce panny tańczą na stole
Boisz się podejść wyluzuj chłopie
Seta na odwagę robi robotę
Kuszą Cię wzrokiem masz wizje szalone
Dobre nastroje tu nie kończą się zgonem
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
Szczecin hip hop'em żyje pokazuje nieznaną stronę
Świnoujście pozdrawiam szanuję to nie koniec
Uraz to ujście dawaj te bity ziomek
Jebać te brawa które nam odbierają to jest
Najczystsza prawda o niej nie możemy zapomnieć
Ragga dla miasta niech nasi trzymają się dobrze
Wygodnie jest o czym jest wygodnie gadać dziś
Odpulamy stres
Ogarniam bałagan my
Odpulamy stres
Odpulamy stres
Odpulamy stres
Ogarniam bałagan wiesz
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
Dziś niech spłonie dach
Niech spłonie dach puki ogień jest w nas
