
Niekochane dziewczyny
Kiedy słońce świt wpina w zaogniony horyzont
Wychodzimy naprzeciw niekochanym dziewczynom
Niekochanym dziewczynom
Niekochane dziewczyny obce twarze i dłonie
Niekochane dziewczyny wciąż uczące się żyć
Niosą własną codzienność piszą wiersze szalone
Chociaż wiedzą że nigdy nie przeczyta ich nikt
Sha la la la la la
Aż przychodzi dzień taki który wszystko odmienia
Pogodnieją w uśmiechu od czyjegoś spojrzenia
Od czyjegoś spojrzenia
Niekochane dziewczyny smugi cienia we włosach
Niekochane dziewczyny nieliczące swych lat
Bezimienne a jednak piękniejące nam w oczach
Kiedy my zakochani odkrywamy ich świat
Zakochane dziewczyny zakochane jak my
Zakochane dziewczyny zakochane jak my
Zakochane dziewczyny