Jajco i Giganci

Niewypały


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas

Raz pewien pan
Zakopać chciał sto marek
Schylając się
By przeciąć pędy malin
Spod czapy mchu
Błysnęła stal i druty
A z pana już
Zostały tylko buty

Raz pewien gach
Przedłużyć chciał gatunek
Schylając się
By złożyć pocałunek
Spod paska w bok
Wystrzelił nabój ślepy
I z gacha już
Uleciał cały przepych

I ty uważaj kiedy robisz coś
Bo stal i druty grożą dość
I ty też możesz czasem strzelić źle
I ty też możesz i ty

Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas
Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas

Raz pewien czub
Założyć chciał parlament
Gdy głowił się
By spisać szwagrów gamę
Po chwili wył
Karetki sygnał w bramie
Ten czubek już
Nie widział więcej klamek

Raz pewna miss
Założyć chciała veto
Lecz wzięła go
Na tyłek stroną nie tą
Za roku część
Okrzyki słyszy paczki
A były to
Bez majtek pięcioraczki

I ty uważaj kiedy robisz coś
Bo stal i druty grożą dość
I ty też możesz czasem strzelić źle
I ty też możesz i ty

Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas
Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas

I ty uważaj kiedy robisz coś
Bo stal i druty grożą dość
I ty też możesz czasem strzelić źle
I ty też możesz i ty

Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas
Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas

Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas
Niewypały wokół nas
Niewybuchy znaków czas