
O wszystkim
Chowam cię pod poduszkę
I śnię o tym co niby było
Twój zapach twe myśli
Twoja wielka miłość
Twój pierścionek na mojej dłoni
Błyszczy jak nigdy wcześniej
Noc się kończy samotność boli
Czy spotkam cię jeszcze
Chowam cię pod poduszkę
By nie śnić o tym co było
Twój zapach twe myśli
I ta okłamana miłość
Smak twoich ust na moich ustach
Tak gorzki jak nigdy wcześniej
Mówiłeś na zawsze a jednak opuszczasz
Nie ma cię nawet we śnie
Lecz nie budź mnie
Mogę nie istnieć
Wciąż kocham cię
Nie mów nigdy o nas my
To tylko ja i tylko ty
Zapomnieć chcę o wszystkim
Nasze gwiazdy pogasły
Noc bez siebie już mamy za sobą
Lecz czas się wtedy zatrzymał
Pokój wciąż pachnie tobą
Już za późno, bym mogła zapomnieć
I po co to wszystko było
Zostało mi tylko wiele wspomnieć
A dla ciebie to nie była miłość
I nie budź mnie
Mogę nie istnieć
Wciąż kocham cię
Nie mów nigdy o nas my
To tylko ja i tylko ty
Zapomnieć chcę o wszystkim