Łzy

Ostatni na dobranoc


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Wieczorem gdy miasto gaśnie zbyt mocną kawą budzę się
Otwieram cicho okno by żaden sen nie znalazł mnie
Zapadam miękko w fotel i wieczór ma znowu zapach bzu
A papier cicho szeleści, gdy myśli moje zdradzam mu

Nie szukajcie mnie napiszę na dobranoc
Ten ostatni list zakończę krótkim „pa"
Nie szukajcie mnie, odchodzę gdzieś w nieznane
Ten ostatni list, a po nim cicho sza

Słowa tylko na chwilę ugościł papierowy liść
Nie długo cieszył się nimi zbyt mocny żar z nich zaczął bić
Ostatnia świeczka powoli gaśnie jeden z niewielu snów
Odchodzę cicho wiatr nuci beznamiętnie kilka słów

Nie szukajcie mnie napiszę na dobranoc
Ten ostatni list zakończę krótkim „pa"
Nie szukajcie mnie, odchodzę gdzieś w nieznane
Ten ostatni list, a po nim cicho sza
Cicho sza