Trebunie-Tutki

Panie Szymanowski


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Panie Szymanowski
Co byście powiedzioł
Kiebyście do dziśka
W Zokopanem siedzioł

Choćbyś był daleko
Nuta z tobom pódzie
Boś sie rodził w holak
Inacyj nie bedzie
Lecom nuty wartko
Co jedna weselso
Krzesane od serca
Co wtóro rzewniejso

Kto góralskom nute
Piersy roz usłysy
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi

Słonko śrybrzy wierchy
Popod turnicami
Dziękuje za granie
Głosce promieniami
Kieby jesce ludzie
Granio chcieli słuchać
Śmioły by sie gęśle
Od ucha do ucha

Kto góralskom nute
Piersy roz usłysy
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi

A dzisiejsi ludzie
Nie radzi słuchajom
Harmonii przestworzy
W dusak hałas majom

Kto góralskom nute
Piersy roz usłysy
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi
Cy jom znienawidzi
Cy na śmierzć zalubi