Tadeusz Woźniak

Perspektywiczności


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Perspektywiczności zwinne
Są za każdym razem inne
Nieraz obłe lub kanciaste
Zawsze jednak wyłupiaste
Wyłupiastość ta jest śliczna
Zgoła ideologiczna
I na poły idealna
A na poły maniakalna
A na poły durnowata
Gdyż w jej środku sama wata
Samą siebie maltretując
Żyje pomaleńku żując
A po trosze cuchnąc groszem

Perspektywiczności zwinne
Są za każdym razem inne
Nieraz obłe lub kanciaste
Zawsze jednak wyłupiaste
Wyłupiastość ta jest śliczna
Zgoła ideologiczna
I na poły idealna
A na poły maniakalna
A na poły durnowata
Gdyż w jej środku sama wata
Samą siebie maltretując
Żyje pomaleńku żując
A po trosze cuchnąc groszem

Wyłupiastość ta jest śliczna
Zgoła ideologiczna
I na poły idealna
A na poły maniakalna
A na poły durnowata
Gdyż w jej środku sama wata
Samą siebie maltretując
Żyje pomaleńku żując
A po trosze cuchnąc groszem