
Perun
Burze chrypią a trąbią
W rogi kręcone chmur
Wieje chojarów chorągwią
Zły rosochaty bór
Niebo w świetlistej łunie
Tętent jakowyś w górze
To ty jedziesz perunie
Ty to śmigasz na chmurze
Błyski pociskasz przodem
Drogi na przełaj wiadome
Cztery wiatry cztery źrebce młode
Smagasz czerwonym gromem
A popędzaj A goń A dogoń
Kogo w chmurach deszczami gnasz
Z garści wydrę ci włócznię ogień
Noc ci z karku zedrę twój płaszcz
A popędzaj A goń A dogoń
Kogo w chmurach deszczami gnasz
Z garści wydrę ci włócznię ogień
Noc ci z karku zedrę twój płaszcz
A popędzaj A goń A dogoń
Kogo w chmurach deszczami gnasz
Z garści wydrę ci włócznię ogień
Noc ci z karku zedrę twój płaszcz