Kombi

Piękna, szalona


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Perfum cień jedwabisty krok chłód srebra błysk złoty lok
Nerwu brzek połyskliwy szept idzie już zbliża się jest
Dygot rąk przyspieszony puls pragnienie wetchnienie lęk
Wabi mnie kołyszący gest przeszła nie ma jej jest

Biegnę ja biegnę gonię Cię gonię wciaż
Dotknać zatrzymać przez chwilę dla mnie badź
Widze Cie widze nikniesz i niknie swiat
Piękna szalona bliska odległa tak

W półmrok snu w dnia jaskrawy blask w salony speluny brzask
W ulic tłum w ogród białych roż idziesz zbliżasz się już
Dygot rak przyspieszony puls pragnienie westchnienie lek
Wolasz mnie i powracasz tu przychodzisz odchodzisz znow

Biegnę ja biegnę gonię Cię gonię wciaż
Dotknać zatrzymać przez chwilę dla mnie badź
Widze Cie widze nikniesz i niknie swiat
Piękna szalona bliska odległa tak

Biegnę ja biegnę gonię Cię gonię wciaż
Dotknać zatrzymać przez chwilę dla mnie badź
Widze Cie widze nikniesz i niknie swiat
Piękna szalona bliska odległa tak