Big Cyc

Płoną Opony


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Polityka jest brudna
Rośnie na bazie gówna
To zabawa stara jak świat
Tutaj ścielą się trupy
Musisz wciąż dawać dupy
Uzależnia szybciej niż kwas

Jeden bawi się z kotem
Drugi gardzi motłochem
Na kolanach przed ołtarz się pcha
Kiedyś kumple ze sceny
Dzisiaj szmaty i hieny
Tak jak chcieli plujemy im w twarz

Płoną opony
Jestem wkurwiony
Płoną opony
Jestem wkurwiony

Mamy prawo do prawa
Państwo to nie zabawa
Choć na czele stoi świrus i czub
Nie poniżać dla sportu
Ludzi gorszego sortu
Demokracji kopiemy dziś grób

Ja już jestem za stary
By tym kłamstwom dbać wiary
I ty też zawsze tak jak chcesz żyj
W imię swoich wartości
Nie zabiorą wolności
Nikt nie będzie mi knebla pchał w ryj

Płoną opony
Jestem wkurwiony
Płoną opony
Jestem wkurwiony

Polityka to szambo
Musisz być w niej jak Rambo
Szybko strzelać
I mieć silny cios
Czujny być niczym Argus
Wiedzieć z kim dobić targu
I na kogo oddać swój głos

Płoną opony
Jestem wkurwiony
Płoną opony
Jestem wkurwiony