
Po pierwsze, drugie i trzecie
Po pierwsze to uczucia mi wyprała ta wóda pita hektolitrami
Teraz wszystko co piszę będzie się tu wiązało z gorzkimi wspomnieniami
Nie byłem gangsta nie miałem klamek
A rozjebane knykcie to wszystko co widziałem
Plecy na mieście mówię bez wczuty poczułem gdy przyjaciel się ode mnie odwrócił
Zarobiłem tu hajs i nie tylko za legal
Nie tyle bez niego zadzwoni przy swag kolegach
Pamiętam kluby gdzie zostawiałem tysiące i szmaty na ten fejm tak nachalnie lecące
Dzisiaj płace rachunki i żałuję głupoty
Ale mam też świadomość że jebane banknoty
Dały mi tutaj więcej niż rodzeństwo i talent
Czyli dwie rzeczy których nie posiadałem nigdy
Time is now
Where the fuck did I go to
I got loud and clear
Wait will respect me
You got beef
Their gone
The time is now
Where the fuck did I go to
I got loud and clear
Wait will respect me
You got beef
Their gone
Po drugie to uczucia mi wyprały relacje w jebanym środowisku
Raperzy po jednym błysku dostają tu po pysku
Gdy stawiają na muzę a wpada do nich fiskus
Słyszałem milion razy bym rzucił wszystko w pizdu
Olał codzienne życie tylko wydawał płyty
Po co tu komu studia? Po co tu komu praca
Jak teraz zbierasz kwity a pod sceną są cipy
Pokój z tych biednych student drugie tyle na żarcie
Trzecie tyle na melanż i zjada to Ci forsę
I gdzie tu perspektywy jak w przemyśle muzycznym
Swojej legalnej płyty nie wydał tylko mój ojciec
Muzyka dla hipsterów albo dla prawilniaków
Potrzebny Ci jest image refren na auto tune
To musi kurwa bujać na klipie z dupeczkami
A ja po prostu piszę wtedy gdy potrzebuję
Po trzecie wóda zabrała mi bliskich więc chuj mnie obchodzi że kupiłeś lepsze kicksy
Tyram płace rachunki stary dobrze mi z tym
Nikogo nie oceniam po wyglądzie sram w ich kity
Moja rzeczywistość to problemy nie profity
A ich atencyjność to internetowe bzdety
Moja przyszłość stary to poobalane mity
Cztery płyty ja już dawno jestem mainstream
Trzeci w dzienniku zawsze wołany do odpowiedzi
Raszpla mówiła tyś zdolny ale leniwy
Zawijka ze szkoły pisać teksty robić bity wtedy
A biegle pewnie byłyby już z trzy języki
Ale chuj w to mówi się trudno teraz i nie zadaję pytań
I nic nie chcę zmieniać
Najpierw się sparzysz taki los człowieka
Lecz moralizatorstwo to też wada nie zaleta
Time is now
Where the fuck did I go to
I got loud and clear
Wait will respect me
You got beef
Their gone
The time is now
Where the fuck did I go to
I got loud and clear
Wait will respect me
You got beef
Their gone