
Podły
Jak już zawładniesz mną na niby
Ja mam z tyłu broń z tyłu broń yeh
Myślisz że to jest takie proste skarbie nie
Myślisz że to jest takie proste
Jak już zawładniesz mną na niby
Ja mam z tyłu broń z tyłu broń yeh
Myślisz że to jest takie proste skarbie nie
Myślisz że to jest takie proste nie
Podły dzień podły dzień
Zapomniałem znów popatrzeć w gwiazdy
Noc nie ogranicza do fantazji
Ściany mają uszy sufit oczy a podłogi głuchonieme nieme
Zapomniałem dziś popatrzeć w gwiazdy
Teraz mówią że umarło niebo
Nie ogarniesz ile w tym jest prawdy
Nie ma większych grobów
Niż sklepienie naszych świateł serio
Byleby na minach enemy zabił mnie zabił mnie
Wyliczyli mi ujemne żyć
Czy poddać się poddać się czy czy czy czy
Czy węzłom dać poznać ich stronę niespełnionych lin
Jak już zawładniesz mną na niby
Ja mam z tyłu broń z tyłu broń yeh
Myślisz że to jest takie proste skarbie nie
Myślisz że to jest takie proste
Jak już zawładniesz mną na niby
Ja mam z tyłu broń z tyłu broń yeh
Myślisz że to jest takie proste skarbie nie
Myślisz że to jest takie proste nie
Podły dzień podły dzień
Zapomniałem znów popatrzeć w gwiazdy
Podły dzień podły dzień