Sorry Boys

Powszedni chleb


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Powszedni chleb w palcach kruszy się
Z okruchów ulepię przepowiednie dwie
Proroczy sen że to jeszcze nie koniec
Że będzie coś jeszcze godnego krwi i łez

Mężczyźni bladzi wpatrzeni w dal
Kobiety strojne w uniesień szał
Z tęsknoty listy pisane w głowie
Sekrety o których nikt się nie dowie

Foremki serc niepisanych sobie
Z okruchów lepione ciasto z zakalcem lat
Ulep mnie na podobieństwo wroga
Bo domy oziębłe piekłem ogrzewa się

Mężczyźni bladzi wpatrzeni w dal
Kobiety strojne w uniesień szał
Z tęsknoty listy pisane w głowie
Sekrety o których nikt się nie dowie

Na pewno będzie coś jeszcze
Na pewno będzie coś jeszcze