
Przemiana
Jak wielka o Panie zachodzi przemiana
Gdy przed Twym obliczem uginam kolana
Jak wielkie z mej duszy spadają ciężary
Pustynia ma w ogród przemienia się wiary
Klękamy, a wszystko ucicha dokoła
Wstajemy, a zorza otacza nam czoła
Klękamy, a wszystko ucicha dokoła
Wstajemy, a zorza otacza nam czoła
Klękamy w słabości i pełni boleści
Wstajemy, by z mocą ogłaszać Twe wieści
Więc, po co się sami i innych krzywdzimy
I zamiast być mocni, się stale martwimy
Wzdychamy, że troski nas ciężar przygniata
Gdy mamy modlitwę, co w niebo ulata
Wracają moc, siła, odwaga i radość
Bo Ty naszym prośbom uczynić chcesz zadość
Klękamy, a wszystko ucicha dokoła
Wstajemy, a zorza otacza nam czoła
Klękamy, a wszystko ucicha dokoła
Wstajemy, a zorza otacza nam czoła
Klękamy, a wszystko ucicha dokoła
Wstajemy, a zorza otacza nam czoła