
Przymierze
Losie przychylny, przymierze wciąż trwa
Nadal odganiasz własny mój strach.
Troska czy radość - ten sam chciany gość
Z bezcennym morałem chcę w garść życie wziąć.
I choć samotnym żaglem jestem dziś po to by żyć,
za drugim człowiekiem pragnę iść.
To Twoja droga przystań daremna,
gdy Ty pragniesz dalej iść nie dla Ciebie strach,
odwracaj twarz od zguby człowiek zwierciadłem
Twym zobacz siebie w nim