
Rachunek Sumienia
Dziś dusza mi śpiewa
Pieśń tak pełną goryczy
Żal z serca wylewa
Dziś dusza mi śpiewa
Chcąc by świat ją usłyszał
Chcąc żal swój pogrzebać
Do Ciebie zanoszę
Te duszy mej cienie
I o wybaczenie ich proszę
Te winy co sercu zadają pytanie
Te wady starannie skrywane
Wybacz nam Panie
Zdradzone miłości beztroskie kochanie
I grę na uczuciach naiwnych
Wybacz nam Panie
Dziś dusza mi śpiewa
Pieśń tak pełną goryczy
Żal z serca wylewa
Dziś dusza mi śpiewa
Chcąc by świat ją usłyszał
Chcąc żal swój pogrzebać
W Twe dłonie dziś składam
Ten gorzki i cierpki
Dla duszy zbyt ciężki nadbagaż
Te winy co sercu stawiają pytanie
Te wady starannie skrywane
Wybacz nam Panie
Zdradzone miłości beztroskie kochanie
I grę na uczuciach naiwnych
Wybacz nam Panie
Tę twardość serc naszych i z losem igranie
Ten brak zrozumienia dla innych
Wybacz nam Panie
Te żądze tak niskie i prawa łamanie
To życie na cudzy rachunek
Wybacz nam Panie
Te dni zatracone wieczory pijane
Te noce i ranki bez Ciebie
Wybacz nam Panie
Te winy co sercu stawiają pytanie
Te wady starannie skrywane
Wybacz nam Panie
Zdradzone miłości beztroskie kochanie
I grę na uczuciach naiwnych
Wybacz nam Panie
Tę twardość serc naszych i z losem igranie
Ten brak zrozumienia dla innych
Wybacz nam Panie
Te żądze tak niskie i prawa łamanie
To życie na cudzy rachunek
Wybacz nam Panie
Te dni zatracone wieczory pijane
Te noce i ranki bez Ciebie
Wybacz nam Panie
Te winy co sercu stawiają pytanie
Te wady starannie skrywane
Wybacz nam Panie
Zdradzone miłości beztroskie kochanie
I grę na uczuciach naiwnych
Wybacz nam Panie