
Road
She's the path on my way
Just thinking straight
All the lights signs
And driving away
Got a guitar on my back
And coke in my hand
All this time time
Mam intuicję pod uwagę nie biorę szlaku
Erudycję cenię ale nie czytam znaków bo mam misję
Ufam tylko sobie brachu
Choć przez nią rzadko widuję słońce jak Nosferatu
A mój głos frustracji milczy rzadko
Jego dźwięk przeszywa ciało na wskroś
Zatykałem uszy lecz na darmo
W takich chwilach mogę tylko zakląć
A więc damn to częsta myśl
Wyjadę na wakacje ale gdy opadnę z sił
Pojadę z nią na randkę tylko przejdę kilka mil
I zabiorę gdzieś mamę ale najpierw zrobię kwit
Odwiedzę tę Islandię ale to kiedyś nie dziś
Ogarnę te relacje które zmieniły się w syf
I fajnie mieć aspiracje ale fajnie jest też żyć
Mam obawę że finalnie nie zrealizuję nic
Z tych rzeczy ale nic z tych rzeczy
Uczę się mniej katować a więcej cieszyć
Bo myśląc że idealne warunki będą za rogiem
Zabijam każdą możliwość którą spotykam po drodze
She's the path on my way
Just thinking straight
All the lights signs
And driving away
Got a guitar on my back
And coke in my hand
All this time time
I uciekam od tych granic
Co jak tempomaty w sercach są
Uciekam od autostrad
Co poprowadzą przez życie
To i uciec chcę
Chcę uciec żeby nie trzymało mnie już nic
Jedno tylko jedno wiem
Że uciec chcę poza bariery co nie pozwalają iść
I jedno tylko jedno wiem
She's the path on my way
Just thinking straight
All the lights signs
And driving away
Got a guitar on my back
And coke in my hand
All this time time