Grzegorz Turnau

Rzeźbione zmierzchem


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

A te cienie któż zmyje sprzed oczu
Twoje usta rzeźbione są zmierzchem
Księżyc zaszedł za oczy bezdźwięcznie

I cóż powiem w tej ciszy: że kocham
Pył zostanie ze skrzydeł motyla
Twoje usta rzeźbione są zmierzchem

I znów będą wieczory samotne
I znów będzie ptak gadał dziwaczny
Zrywać kwiaty znów będą czyjeś ręce
W oczach które pokochać pragnąłem

A te cienie któż zmyje sprzed oczu
Twoje usta rzeźbione są zmierzchem
Księżyc zaszedł za oczy bezdźwięcznie