
Siła
Bez brawury bez pompowanych gestów
Nie będziemy udawać to by było nie na miejscu
Robię ruchy by nie płakać do poduchy
Czas leci nieubłaganie dostrzegam kontury
Mogłeś się spodziewać że prędzej czy później
Połączymy siły i nagramy wspólny numer
Rap to my rap to nie tania moda
Przekaz to siła za czynami idą słowa
Owoc żywota każda płyta każda zwrota
TPS ZDR Bilet z Mokotowa
Jesteśmy na łączach mamy dobry kontakt
Siła w nas siła w was to nie tani slogan
My wciąż na głodzie na śródmiejskim froncie
Bez muzyki też sobie radzimy dobrze
Tam gdzie beton szary gdzie przechodzą ciary
Autentyczny rap to dla innych nie do wiary
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd
Nizioła przez Murzyna u Wieszaka na chałupie
Co wtedy mi dzwonili że policja poszukuje
Bilona trochę wcześniej już coś tam nagrywałem
Koleżka dał mój numer bo od ręki ogarniałem
Wszystko co mam to ta ulica szara
Pewnie psy dalej myślą że mam działkę z kilograma
Swój swojego trzaśnie zakaz wstępu dla lamusów
Połączenie do ulicy zawijaj się znajduchu
Pozerzy lamusy udają kurwa gwiazdy
A pod blokiem już nie przejdą bo się boją jazdy
Zachowanie eleganckie tu liczy się najbardziej
Szacunek dla nabojki ze starych czasów gaśnie
Nie dopuszczę do tego małolaci kierowani
Żeby G.I.T było jak się wolność straci
Przed ksywą to wszystko jest dla mnie najważniejsze
Nie jebane pieniądze choćbym miał gnić w areszcie
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd
Miłość zawsze coś za coś
Przyjaźń jak masz to ją szanuj
Siła choć nie ma jednego obrazu
To razem do przodu pomału nie od razu
Żeby mieć coś więcej trzeba dawać by brać
Dawać by brać trzeba dawać by brać
Żeby poczuć w żaglach kiedy hula ci wiatr
Hula ci wiatr kiedy hula ci wiatr
Siła jest mi przychodzi sama wena
Złapać lot to jest coś trzeba ziomek łamać schemat
Siła środka spokoju czasem wybucha jak wulkan
Jak coś nie pasi petom to powiedz „Chuj wam"
Dziś atakuje tracki człowiek BPP
TPS i Tomek jeden ruch jeden moment
Duży buch wasze zdrowie na pełnej mocy ogień
Największa siła w słowie więc jeszcze raz to powiem
Żeby mieć coś więcej trzeba dawać by brać
Dawać by brać trzeba dawać by brać
Żeby poczuć w żaglach kiedy hula ci wiatr
Hula ci wiatr kiedy hula ci wiatr
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd
Wszystko co mamy to te ulice szare
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd chociaż nieraz są koszmarem
Nie odejdziemy stąd