Solar

Solopodkontrolo


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Wiem że mnie nienawidzicie
Wiem że chcecie mnie zniszczyć
Mimo to mam dla was nagrodę
Nagrodę za tysiące przesłuchanych rzeczy średnich

Światła w tunelach zawsze były dla mnie pociągami
Gdybym był normalny dawno bym to rzucił stary
Wiem wszystko o przegranych jak pracownik MOPS'u
Solo szczere jakbyś w bani mi założył podsłuch
Zaraz ten podmuch propsów zmieni
Się w monsun pot i trening
Ja nic innego nie robiłem przez ostatni czas
Dziś wiem że jestem zdolny do zmian jak Optimus Prime
Długo wydobywałem siebie z siebie ale jestem
Wjeżdżam jakbym dostał właśnie nowe serce
Chcę sold outów chcę OLiS'u chcę chcę chcę wyświetleń
Będę migał ci tu coraz częściej uwaga na epilepsję
Nie mam czasu naprawić zegarka
W oczekiwaniu na to prawdziwe życie jak larwa
Wiem że strach jest ceną bogactwa
A ja boję się kurwa na maksa

W bani non stop łomot
Piszę wersy co noc
Póki mam świadomość
Solopodkontrolo

W bani non stop łomot
Piszę wersy co noc
Póki mam świadomość
Solopodkontrolo

Wszystkim którzy nienawidzą bez powodu właśnie daję powód
Pracuję bo jestem pasjonatem niezdychania z głodu
Ambicja mnie niesie nie coraz grubszy rulon
Będę żył wiecznie lub umrę próbując
Zaraz pierwszy singiel zaraz wjeżdżam z nową płytą
Stworzyłem nową jakość a nie tylko nową ilość
Do wszystkiego co mam to doszedłem sam
I będzie tak nawet jak będę wpierdalał sam tynk ze ścian
Nawet się nie bierz za punche kaleko jak nie wiesz
Bo moje punche się zaraz wezmą za ciebie
My nie lubimy obcych jak Men in Black
Chcesz ze mną beefu? Nie odklepałbym w alei gwiazd
Z tym że nie wchodzę do oktagonu za amatorami
Nie potrzebuje siły przewracam oczami
Bardzo mi miło że o solo ludzie męczą
Na dysku więcej pilotów niż US Air Force

Śnię o tym by się wyspać bardzo proszę narkozę
Brak czasu na bilans strat w końcu skończę na SOR'ze
Nie mam sił już tak gnać tempo tak jak na torze
Więc nie mów mi że gwiazdorzę gdy życie pędzi time lapse

Śnię o tym by się wyspać bardzo proszę narkozę
Brak czasu na bilans strat w końcu skończę na SOR'ze
Nie mam sił już tak gnać tempo tak jak na torze
Więc nie mów mi że gwiazdorzę gdy życie pędzi time lapse

Deemz na bicie szmato

W bani non stop łomot
Piszę wersy co noc
Póki mam świadomość
Solopodkontrolo

W bani non stop łomot
Piszę wersy co noc
Póki mam świadomość
Solopodkontrolo

Solar Solar (poza kontrolą)
To zawsze była gra o życie a nie hobby w weekend
Trzeba podjąć to ryzyko rap to nie łatwy chleb dziku
Solo szczere jakbyś w bani mi założył podsłuch
Ta muzyka jest dla mnie jak dla innych wiara w boga