Hodak

Stare Ulice WWA


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Stare ulice Warszawy nowe mam buty na nogach
Inny niż oni jak Avi dowiedzą się kto to Hodak
Nawijanie weszło w nawyk mi już typie lekko za gnoja
Pierwsze freestyle na blokach studio w piwnicy Pitrola
Kluczbork ulica Ligonia nie żadne Gotham City
Połowa lata na prochach połowa baka z fify
Lecę po wynik dobrze że mogłem się stamtąd wyrwać
Kocham to miasto lecz jedynie co zrobiłbym tam to litra
To nie przypadek jak Dyzma układam alfabet jak nikt z was
Zostanę na stałe jak blizna zapadam wam w pamieć jak Biblia
Młody artysta moje wybory to schody nie winda
Pewny swej drogi jak śpiewał Myslovitz dawno zapadła decyzja

I nawet jeśli kiedyś zwątpię to tylko na chwilę
Nie planuję wracać mam w jedną stronę bilet
Zajawa nie praca w życiu nic na siłę
Żyję według zasad
I nawet jeśli kiedyś zwątpię to tylko na chwilę
Nie planuję wracać mam w jedną stronę bilet
Zajawa nie praca w życiu nic na siłę
Żyję według zasad