
Tak bardzo ja
Choć tyle w życiu przybyło spraw why so Sarius
Spoko kolo cham czy jegomość jak wolisz
Jak nie wiadomo no to nazwij go sam
Jak mówię o sobie to brzmię znajomo
Mówię o sobie to brzmię znajomo
Na atak za gruby byłem jak miałem siłę
To w postaciach ze skillem plus 10 do bycia singlem
Na balach się stroiłem
Mama mówiła że wyglądam zajebiście
Nigdy nie byłem jako mister
Choć w drodze na dyskę zawsze myślałem że coś wyrwę
Wychodziło na to że niepotrzebnie się goliłem przykre
Akurat grałem w piłkę akurat przechodziła więc akurat nie trafiłem
Jak zwykle zrobiłem to za chwilę
Nieobecny na plastyce choć to prawda serce mi dopiero zastygało w glinie
Za parę lat rozkminię że nie można nie być skurwysynem
Za parę lat rozkminię że trzeba zrzucać winę
Wychodzić za linię a mówić że to niemożliwe
Lecieć na linie jak Hugo do którego się nie dodzwoniłem nigdy
O problemie zapomniałem poszedłem na frytki
Krzywdy z tamtych czasów były bardzo miłe
Choć tego kurwa elementarz nie napisał nigdzie
Życie to baba wielka co stoi na ludzkiej krzywdzie
Wybiera Cię a zgromadzenie czeka
I musisz a nie chcesz dotknąć butem dna butelka
I nie wiesz czy śmieją się z Tobą czy z Ciebie stand up
Choć tyle w życiu przybyło spraw why so Sarius
Spoko kolo cham czy jegomość jak wolisz
Jak nie wiadomo no to nazwij go sam
Jak mówię o sobie to brzmię znajomo
Mówię o sobie to brzmię znajomo
Telefony w mojej głowie jeśli usnę to dobrze
Terminy są sztywne jak uśmiech Pieńkowskiej
Witam w drugim dzieciństwie może wkrótce dorosnę
Podobno pada problemami cud że nie moknę
Gwiżdżą kumple pod oknem
Krzyknę że nie mam czasu albo wrócę na bombie
To proste jak to że przeglądam swój portfel
I nawinę że jest źle chociaż w sumie jest dobrze
Mam te featuringi jak raperzy stałą pracę
Nie wychowali mnie Kożuchowska z Karolakiem
A więc biorę to nie chce mi się
Biorę to nie chce mi się
Powiem im że coś tam czy zachowam się jak facet
Stabilizację odkładam jeszcze na później
Mam emeryturę w kopercie pod łóżkiem
A moje rewiry są jeszcze nie ruskie
Czy jak mówię o sobie to brzmię znajomo
Spoko kolo cham czy jegomość
Choć tyle w życiu przybyło spraw why so Sarius
Spoko kolo cham czy jegomość jak wolisz
Jak nie wiadomo no to nazwij go sam
Jak mówię o sobie to brzmię znajomo
Mówię o sobie to brzmię znajomo