
Tańczysz na linie
Tańczysz partnerów zmieniasz kiedy mylą krok
Tańczysz na sobie czując mój uważny wzrok
Tańczysz spojrzenie wbijasz w jeden punkt gdzieś poza mną
Tańczysz na cienkiej linie tańczysz tańczysz wciąż
Tańczysz do upadłego do utraty tchu
Tańczysz jak gdyby grunt usuwał się spod nóg
Tańczysz jakbyś zatracić chciała się na chwilę choć
Tańczysz na cienkiej linie tańczysz tańczysz wciąż
Upadły anioł spada z chmur
Jak grom z jasnego nieba w dół
Przygryzam wargi aż do krwi
Papieros drży
Pamiętam aż za dobrze, gdy
Tańczyłaś tak, jak grałem ci
Lecz obojętnie mówię: „Cóż
Czas kończyć kończyć już"
Tańczysz jakbyś nie miała do stracenia nic
Tańczysz odrzucasz na bok najtajniejszy wstyd
Tańczysz do obcych ramion tulisz twarz i szukasz rąk
Tańczysz na cienkiej linie tańczysz tańczysz wciąż
Tańczysz całemu światu i mnie też na złość
Tańczysz ostatni palisz poza sobą most
Tańczysz do reszty zatracona już wciśnięta w mrok
Tańczysz na cienkiej linie tańczysz tańczysz wciąż
Upadły anioł spada z chmur
Jak grom z jasnego nieba w dół
Przygryzam wargi aż do krwi
Papieros drży
Pamiętam aż za dobrze, gdy
Tańczyłaś tak jak grałem ci
Lecz obojętnie mówię: „Cóż
Czas kończyć kończyć już"