
To Złamane Serce
Ile jeszcze doświadczymy kłamstw
Tego nie wie żadne z nas o nie
Gdy zapytasz mnie nie odpowiem Ci o nie
Ile jeszcze przeżyjemy nadziei burz
Ile jeszcze przepłyniemy smutku mórz
Ile zwiędnie róż
Odpowiedzi nie znam no cóż
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
To złamane serce jest jak samotny ptak na niebie
Jest same i nie wie co się dzisiaj z nim dzieje bo nie wie
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
Kocha już nigdy więcej
Twoje marzenia oczu spojrzenia
Ust westchnienia chwile uniesienia
Ono nie zapomni nigdy Twojego pięknego imienia
Ile smutku da Ci jeszcze ten świat
A ile radości zwykłej róży kwiat
Serce wszystko przyjmuje i w zamian nic nie oczekuje
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
To złamane serce jest jak samotny ptak na niebie
Jest same i nie wie co się dzisiaj z nim dzieje bo nie wie
To złamane serce nie pokocha już nigdy więcej
Kocha już nigdy więcej
Nie pokocha już nigdy nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie pokocha już nigdy nie