
Tramwaj
Słońce mnie nie parzy
Nic się nie wydarzy
Wszystkie moje słowa
Rozsypują się
Tramwaj ku spełnieniu
Ciemność chowa w cieniu
Wszystkie jego tory
Skrzyżowały się
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Szarpie mnie pragnienie
Odległe marzenie
Mokre po policzkach
Rozpłynęło się
Słońce mnie nie parzy
Nic się nie wydarzy
Wszystkie moje słowa
Rozsypały się
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie
Nie ma go nie ma go nie nie
Mokre po policzkach
Rozpłynęło się
Mokre po policzkach
Rozpłynęło się
Mokre po policzkach
Rozpłynęło się