Ty jesteś dla mnie
Ty jesteś dla mnie choć wiele masz wad
Mężczyzną z klasą życia wart
Skłócony z losem od wielu już lat
Tanecznym krokiem gonisz wiatr
Kostas kryjąc w sobie smutki
Na buzuki gra
Dawno zapomniane nutki
Które w duszy ma
Gdy po niebie Wielkim Wozem
Ktoś przed siebie gna
Tu zabawa trwa
Uśmiech lekiem jest na stres
Rozterkom kładzie kres
Wino da magiczną moc
Nim świt przegoni noc
Taniec trzeba mieć we krwi
By już nie wypaść z gry
Śpiewu nigdy nie jest dość
Więc dołącz też swój głos
Nie pomoże ci już nic
Gdy zechcesz z inną być
Chyba nie jest aż tak źle
Bo miłość do nas lgnie
Uśmiech lekiem jest na stres
Rozterkom kładzie kres
Wino da magiczną moc
Nim świt przegoni noc
Taniec trzeba mieć we krwi
By już nie wypaść z gry
Śpiewu nigdy nie jest dość
Więc dołącz też swój głos
Nie pomoże ci już nic
Gdy zechcesz z inną być
Chyba nie jest aż tak źle
Bo miłość do nas lgnie
