Gang Marcela

Ty lubisz wciąż spać


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

W poniedziałek gram w piłkę
A we czwartek basen mam
Tak często cię proszę
Żebyś poszedł ze mną tam

Lecz ty wciąż zmęczony
Wciąż tak snu spragniony
Wolisz sam ze sobą być

Rusz się wreszcie rusz
W mięśnie zamień tłuszcz
I przestań ciało w pierzu kryć

Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport
Ty twierdzisz że mam w głowie źle
Lecz ja wiem co robię bo
Czym dla ciebie ciepłe łóżko
Tym tenis dla mnie jest i kort
Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport

W środę tenis i sauna
A w sobotę „swimming pool"
Gdy cię proszę „choć ze mną"
Ty skarżysz się na głowy ból

Ty wciąż źle się czujesz
Na coś wciąż chorujesz
W łóżku spędzasz cale dnie

Zbudź się wreszcie zbudź
Parę kilo zrzuć
A znów poczujesz lepiej się

Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport
Ty twierdzisz że mam w głowie źle
Lecz ja wiem co robię bo
Czym dla ciebie ciepłe łóżko
Tym tenis dla mnie jest i kort
Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport

Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport
Ty twierdzisz że mam w głowie źle
Lecz ja wiem co robię bo
Czym dla ciebie ciepłe łóżko
Tym tenis dla mnie jest i kort
Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport
Ty lubisz wciąż spać a ja wolę sport