Biały Tunel

Ustąp


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Bartek czemu nie ustąpisz
Bartek znów nie znów nie znóóów nie

Dograjmy do tego trąbki
Naraz w powietrzu czuję twój gniew

Moja dziewczyna uparta
Mój współpracownik uparty
Jeszcze żadne słowo nie padło
A już wiedzą że chcą inaczej niż ja

Moja menago uparta
Przyjaciel bardziej uparty
Nim wypowiem myśl na głos
Nie ruszysz z miejsca ich choćby o cal

Cofnij o cal
Ustąp mi choć o cal
Prośba ustąp
Cofnij o cal
Ustąp mi choć o cal

Ktoś twierdzi uparcie
Że tak było na pewno choć nie był świadkiem
Ostatni stand up Aziza
Ujawnił ten mechanizm dokładnie

Słyszę trzeba być fair być fair
Lecz z tyłu głowy słyszę chwyć ster chwyć ster
Nie daj narzucić sobie zdania tych zer
Nie ustępuję bo ich cel nie mój cel

I słyszę

Cofnij o cal
Piotrek
Ustąp mi choć o cal

Potem słyszę
Cofnij o cal
Ustąp mi choć o cal

Chciałbym umieć
Się cofnąć o cal
Ustąpić choć o cal
Prośba ustąp
Cofnij o cal
Ustąp mi choć o cal
O cal o cal o cal hej
O cal o cal o cal hej
Ustąp choćby o cal
Ustąp choćby o cal
O cal
Biały tunel
W tunelu nie można na wstecznym sorry sorry
Ustąp choćby o cal
Ustąp choć o cal
O metr o cal
Wycofaj się w ogóle
Hej Biały tunel