
Wiara, nadzieja, miłość...
Kiedy jestem sam w kaplicy, modlę się do Ciebie
Ty to wiesz, Panie wiesz.
Zawsze wtedy, gdy upadam Ty podnosisz mnie,
Odczuwam to i teraz wiem, że we mnie Ty wiarę masz.
Proszę Panie Cię tylko o to, by moja wiara była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Proszę Panie Cię tylko o to, by moja wiara była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Kiedy jestem sam w kaplicy, modle się do Ciebie
Ty to wiesz, Panie wiesz.
Gdy moje serce jest bardzo zimne ty rozpalasz je Panie mój
Ja to wiem, że we mnie nadzieję masz.
Proszę Panie Cię tylko o to, by ma nadzieja była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Proszę Panie Cię tylko o to, by ma nadzieja była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Kiedy jestem sam w kaplicy, modle się do Ciebie
Ty to wiesz, Panie wiesz.
Gdy wznoszę swoje modlitwy ku górze, Ty dostrzegasz mnie
Ja to wiem, dobrze wiem, że ty Panie kochasz mnie.
Proszę Panie Cię tylko o to, by moja miłość była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Proszę Panie Cię tylko o to, by moja miłość była czysta jak złoto,
Proszę Cię wysłuchaj mnie.
Wysłuchaj mnie.
Wysłuchaj mnie.
Wysłuchaj mnie.
Wysłuchaj mnie.