
Wierszyk o wronach
W powietrzu roziskrzonym
Siedzą na drzewie wrony
Trzyma je gałąź gruba
Śnieg właśnie zaczął padać
Wronom się nie chce latać
Śnieżek wrony zasnuwa
Obok pole z krętą rzeczką
W dali widać miasteczko
Uprzemysłowione
A wrony jak to wrony
Patrzą wzrokiem szalonym
Wrona na wronę
Nocne niebo już kwitnie
Wszystko świeci błękitnie
Noc i wiatr i wronie ogony
Zaśnij strumieniu wąski
Dobrej nocy gałązki
Dobranoc wrony
Zaśnij strumieniu wąski
Dobrej nocy gałązki
Dobranoc wrony
Nocne niebo już kwitnie
Wszystko świeci błękitnie
Noc i wiatr i wronie ogony
Zaśnij strumieniu wąski
Dobrej nocy gałązki
Dobranoc wrony
Zaśnij strumieniu wąski
Dobrej nocy gałązki
Dobranoc wrony