Alicja Majewska

Witraże marzeń


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Gdy twój anioł stróż
Jest aniołem burz
Co ma dziką duszę
Gdy kolejny świt
Słucha zdartych płyt
Z bardzo szarym bluesem

Kiedy wali grad
Na twój cały świat
Ręce łamiąc drzewom
Gdy w bezsenną noc Spada ci na koc
Przestrzelone niebo

Nie porzucaj nigdy marzeń
Bo marzenia to witraże
W mrocznych katedrach dni
Nenufary na suficie
No i serca twego bicie Kiedy już nie chce bić

Nie porzucaj nigdy marzeń
Choć marzenia to kuglarze
Co znają każdy blef

Ale tylko jeśli marzysz
Kiedyś może ci się zdarzyć
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew

Mogą śmieszne być
I za dużo pić
Te marzenia twoje
Małe być jak dłoń
Ciche być jak Don Dzielić się na dwoje
Wpaść w światowy rytm
Potem zdobyć szczyt
Skrzydła spiąć na wietrze
I zasadzić las I zatrzymać czas
Czasem więcej jeszcze

Nie porzucaj nigdy marzeń
Bo marzenia to witraże
W mrocznych katedrach dni
Nenufary na suficie
No i serca twego bicie
Kiedy już nie chce bić

Nie porzucaj nigdy marzeń
Choć marzenia to kuglarze
Co znają każdy blef
Ale tylko jeśli marzysz
Kiedyś może ci się zdarzyć
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew
Dzikich łabędzi śpiew