Sarius

Wóda sok


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Pisałem do szuflady tam trzyma się pistolet
Czasem nie wystarczy jaką masz silną wolę
To czasem nie wystarczy że jesteś spoko koleś
Jeśli z tarczy walisz z którą miałeś wrócić co jest
Jak ledwo już stoję to zyskuję vibe
Bo łatwiej się kładą te słowa na track
I trzymasz się w pionie to jesteś tu pionem
Znam inną biologię jesteś człowiek ale skąd się wziąłeś
Ja reprezentuję pokolenie młode a to inni piszą słowa pod przedszkole model
Ja zabiorę to co mogę bo mam mamę tatę babcię
Dziwko biorę hajs za troje
Rozmawiam z Bogiem bo już nie wiem co jest domem
Ten pieniądz jest demonem czemu się o niego modlę
Czuję się dobrze jak w Beyonce stałem się botem
Moje zadanie napisz rozjeb

Wóda sok wóda sok
Zostanie po nich tylko wóda i sok
Jakbyś się pytał to nie boli mnie to
Już pusty stolik pij do woli a co
Wóda sok wóda sok
Zostanie po nich tylko wóda i sok
Chcieli tej glorii robić cuda że szok
Przychodzę po nich zabrać ich tam gdzie mrok

Zamieniam w proch gibla
Myślę że stąd inna droga wyjścia jest
Ty myślisz że nie powinnaś nie wybrałem tego wiesz
Przy domu stała aż przyszła
Socjopatyczna chęć by się komuś stała krzywda
Jak stała krzywa wybacz muszę wierzyć w to
Że wzrasta
Spośród uczuć kiedy spadasz pycha jest ostatnia
Sam nie chcesz w to wierzyć ktoś to udowadnia
Jak dwieście gorzkiej cieczy wlewa Ci prawdę do gardła
Za karę twa empatia która nigdy nie istniała
Bardzo boli jest niesmaczna zanim ją wyplujesz karma
Polerujesz kulę nie słyszysz pod domem armat
Widziałem że chcę królem być ten w skórze Twojego brata
Powierzyłem Ci tę wizję tak jak Baba Wanga
Przegapiłeś moment przejścia od faceta do dzieciaka
Nikt Cię nie uratuje nie wiesz co to dobra rada
Święta Trójca słyszy milczy patrzy jak popadasz w marazm

Wóda sok wóda sok
Zostanie po nich tylko wóda i sok
Jakbyś się pytał to nie boli mnie to
Już pusty stolik pij do woli a co
Wóda sok wóda sok
Zostanie po nich tylko wóda i sok
Chcieli tej glorii robić cuda że szok
Przychodzę po nich zabrać ich tam gdzie mrok