
Wrze Gąszcz
Nie chodź gdzie wrze
Gdzie kipi tłum
Swawolnej dość gawiedzi
Skopie Ci tył
Opluje i pójdzie do spowiedzi
Idź dalej a
Potem na wprost
I nie bądź zbyt ciekawy
Zanurz się w gąszcz uliczek
Co pozwolą Ci uciec od jawy
Nie marudź i ruszaj się bo
Miasto zasypia wcześnie
Nie myśl, że coś ominie Cię
Zobaczysz to potem we śnie
Idź dalej a potem na wprost
I nie bądź zbyt ciekawy
Zanurz się w gąszcz
Uliczek co pozwolą Ci uciec od jawy
Nie marudź i ruszaj się bo
Miasto zasypia wcześnie
Nie myśl, że coś ominie Cię
Zobaczysz to potem we śnie