Grzegorz Turnau

Wzdłuż ulic


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów
Co dzień tramwajem jadę
Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów
Migocą światła blade

I zawsze tylko wzdłuż
I nigdy już inaczej
I nigdy, nigdy już
Nie zmylę mych przeznaczeń

Z daleka widzę dom
Gdzie było szczęście moje
Z daleka widzę dom
Przychylny moim snom

Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów
Co dzień tramwajem jadę
Wzdłuż ulic jak wzdłuż snów
Migocą światła blade

I śnią mi się pokoje
Pootwierane znów
I wiszą ręce twoje
Wzdłuż ciemnych moich snów

I zawsze tylko wzdłuż
I nigdy już inaczej
I nigdy, nigdy już
Nie zmylę mych przeznaczeń

Z daleka widzę dom
Gdzie było szczęście moje
Z daleka widzę dom
Przychylny moim snom