Z Marcepana
Serce krwawo kroję na dwoje a twoje twarzą w dół
Układam
Potem obie krwawe połówki słodkim krememPrzekładam
Pamiętaj jeśli strach zaszemrze gdzieś w przedsionku
Z rana
Historia ta zmyślona a królewna z marcepana
Z marcepana
Z marcepana
Pozostawiona sama sobie łykam jak komunię
Z ich kawy niedopitej i siadam gdzie siedzieli
Lecz pamięta dzikie zwierzę miesiące oswajania
Wciąż szeptem i dotykiem "ty jedna i jedyna" więc
Pamiętaj jeśli strach zaszemrze gdzieś w przedsionku
Z rana
Historia ta zmyślona a królewna z marcepana
Pamiętaj jeśli strach zaszemrze gdzieś w przedsionku
Z rana
Historia ta zmyślona a królewna z marcepana
Z marcepana
Z marcepana
Niebezpiecznie wpływać na cokolwiek
Patrząc w niebo zmieniasz ziemi kurs
