
Z pamiętnika nastolatki
Pierwszy pełny wierszy
W jego ustach mieszka wiatr
Drugi nic nie mówi
Tylko słucha moich rad
Trzeci lubi dzieci
Z plasteliny zrobi świat
Czwarty diabła warty
Mego ciała będzie chciał
Wszyscy są mili i każdy ma gest
Z nimi spotykać się chce
Skoro w miesiącu tak wiele jest dni
Dlaczego z jednym mam być
Starszy lubi żarty
Jego portfel to mój brat
Sąsiad wzrokiem kąsa
Jego żona nie ma szans
Wszyscy są mili i każdy ma gest
Z nimi spotykać się chce
Skoro w miesiącu tak wiele jest dni
Dlaczego z jednym mam być
Wszyscy są mili i każdy ma gest
Z nimi spotykać się chce
Skoro w miesiącu tak wiele jest dni
Dlaczego z jednym mam być