
Zabij Ty
Gdy przyjdą w nocy po mnie
A przyjdzie taki czas
Nałożę ciężkie buty
Zabiorę gruby pas
Nie będzie już więzienia
Nie będzie pytał nikt
Zabiję bez sumienia
Wypalę w puste łby
Ah o o
Wypalę w puste łby
Ah o o
Zabiję bo to syf
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Zabij ty
Zabij ty
Zabij ty
Zabij ty
Zabij ty
Gdy przyjdą w nocy po mnie
A przyjdzie taki czas
Nałożę ciężkie buty
Zabiorę gruby pas
Nie będzie już więzienia
Nie będzie pytał nikt
Zabiję bez sumienia
Wypalę w puste łby
Ah o o
Wypalę w puste łby
Ah o o
Zabiję bo to syf
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Zabij ty
Ah o o
Zabij ty
Ah o o
Zabij ty
Ah o o
Zabij ty
Ah o o
Wypalę w puste łby
Ah o o
Zabiję bo to syf
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Ah o o
Nie będzie pytał nikt
Zabij ty
Zabij ty
Zabij ty
Zabij ty