Malgorzata Ostrowska

Zazdrość [Live]


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Będę skałą na Twojej drodze
I drzazgą w Twoim bucie,
Burzą, przed którą do niej
Nigdy nie zdołasz uciec

Będę ziarnem zatrutej nadziei,
Piaskiem dla Twoich powiek,
Drogą, co drogi pomyli
Nim doprowadzi do niej

Zazdrość, jedyna przyjaciółka,
Pozwala mi się bać
Wita się ze mną rano
I chodzi ze mną spać

Sypnę żarem wiary wokoło
Otoczy nas klatka płomieni
Zostanie tak na zawsze
I nigdy nic się nie zmieni

Chcę być religią Twoich palców,
Twą pierwszą i Twą ostatnią,
Gdy będziesz w górze niebem
Nadzieją kiedy na dnie

Zazdrość, jedyna przyjaciółka,
Pozwala mi się bać
Wita się ze mną rano
I chodzi ze mną spać

Zazdrość, jedyna przyjaciółka,
Pozwala mi się bać
Wita się ze mną rano
I chodzi ze mną spać

Zazdrość, jedyna przyjaciółka,
Pozwala mi się bać
Wita się ze mną rano
I chodzi ze mną spać

Zazdrość, jedyna przyjaciółka,
Pozwala mi się bać
Wita się ze mną rano
I chodzi ze mną spać (ha)

The most viewed

Malgorzata Ostrowska songs in June