
Zwinna kotka
Całkiem zwyczajny trochę nieśmiały
Innym chciałem być
Jednak odwagi na jakieś zmiany
Brakowało mi
Pośród dni szarych ona jak z bajki
Skradła moje sny
Bez skrótów żadnych mówi odwagi
Nauczę Cię dziś
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
Już całkiem inny odważny silny
Dla Niej pragnę być
Doznań niezwykłych daje mi przypływ
Karmi każdy zmysł
Ciało bogini dotyk ognisty
Tylko dla mnie dziś
Wypełnia myśli jest dla mnie wszystkim
Więcej nie chcę nic
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka
To, to, to właśnie ona
Tak, tak piękna szalona
Jak, jak, jak zwinna kotka
Wnika we mnie wnika do środka