Sanah

Wiśta wio!


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Życie me kołem się toczy
Strach ma coraz większe oczy
I zła pogoda, pogrzebowa
Obecność obowiązkowa
Paplasz o ośle historię
O mym osielstwie alegorie
I wiedziałam przez te słowa
Że nie jestem wyjątkowa

W mojej pełno słonych łez
I powietrze pachnie tobą też
Bo to o mnie nucisz nową pieśń
Nucisz nową pieśń
Nucisz nową pieśń
Potem mówisz że to o nie wiersz
A beze mnie będzie życia kres
Co jeżeli jeśli gdzieś tam niebo jest
Gdzieś tam niebo jest

Dzisiaj ostatni raz kochałam Pana
Cała we łzach (cała we łzach)
Na mnie działasz jak głupi jaś
W powodzi łez już nie chcę się śmiać
Dzisiaj ostatni raz kochałam Pana
Na tle białych gwiazd (na tle białych gwiazd)
Jak pisał Lepold Staff
Zawsze się idzie gdzie indziej niż byś chciał

No to wiśta wio
Uciekam bo
Już wierzga koń
Bije nam dzwon
Zaciskam lej kobyły grzbiet
Chłop z kozła, koniom lżej
No to wiśta wio
Uciekam bo
Już wierzga koń
Bije nam dzwon
Zaciskam lej kobyły grzbiet
Chłop z kozła, koniom lżej
Chłop z kozła, koniom lżej

Jechaliśmy twoim autem
Między młotem a kowadłem
Me serduszko i tego Fiata
Zabrałbyś na koniec świata
Czy to limit twoich uczuć
Tak nam łatwo wszystko popsuć
To nie kawał i nie zawał
Tylko rozum rzecz postradał

W mojej pełno słonych łez
I powietrze pachnie tobą też
Bo to o mnie nucisz nową pieśń
Nucisz nową pieśń
Nucisz nową pieśń
Potem mówisz że to o nie wiersz
A beze mnie będzie życia kres
Co jeżeli jeśli gdzieś tam niebo jest
Gdzieś tam niebo jest

Dzisiaj ostatni raz kochałam Pana
Cała we łzach (cała we łzach)
Na mnie działasz jak głupi jaś
W powodzi łez już nie chcę się śmiać
Dzisiaj ostatni raz kochałam Pana
Na tle białych gwiazd (na tle białych gwiazd)
Jak pisał Lepold Staff
Zawsze się idzie gdzie indziej niż byś chciał

No to wiśta wio
Uciekam bo
Już wierzga koń
Bije nam dzwon
Zaciskam lej kobyły grzbiet
Chłop z kozła, koniom lżej
No to wiśta wio
Uciekam bo
Już wierzga koń
Bije nam dzwon
Zaciskam lej kobyły grzbiet
Chłop z kozła, koniom lżej
Chłop z kozła, koniom lżej