Rozmazana kreska


Print songSend correction to the songSend new songfacebooktwitterwhatsapp

Leżeliśmy nad Wisłą, oddawałem Ci wszystko
Miałem przy sobie mikro i parę polskich złotych
Ty byłaś dla mnie iskrą, robiłem o tym hip-hop
Siedzę w tym samym bistro i mam tylko kłopoty
Sterty pogniecionych zdjęć i pogniecione kartki
Zabierałaś co chcesz; byłem w oczach Twej matki
Jak ten najgorszy zięć; wrzucam brudy do pralki
Mówiłaś "rób co chcesz, Ty nie musisz się martwić"
Czemu tak ucieka czas?
I nie mogę go zatrzymać
W tej potarganej sukience trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"
Czemu tak ucieka czas? (Czemu tak ucieka czas?)
I nie mogę go zatrzymać (i nie mogę go zatrzymać)
Nawet w rozmazanej kresce trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"

Ten czas ucieka, jesteś dla mnie jak lekarz
Kocham gdy się uśmiechasz - dzisiaj masz smutną minę
Znów przede mną uciekasz, znów przede mną uciekasz (Kurw...)
Znów przede mną uciekasz, bo znowu Cię zraniłem
Pamiętam jak na schodkach paliliśmy Adelaide
Jak pukałaś mi do okna kiedy nie mogłaś spać
Jak graliśmy w totolotka modląc się o jeden fart
I to wszystko nam zabrał czas...

Czemu tak ucieka czas?
I nie mogę go zatrzymać
W tej potarganej sukience trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"
Czemu tak ucieka czas? (Czemu tak ucieka czas?)
I nie mogę go zatrzymać (i nie mogę go zatrzymać)
Nawet w rozmazanej kresce trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"
Czemu tak ucieka czas?
I nie mogę go zatrzymać
W tej potarganej sukience trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"
Czemu tak ucieka czas?
I nie mogę go zatrzymać
Nawet w rozmazanej kresce trzymałaś mnie za ręce
I byłaś "ta jedyna"