
Jesienią (M. Konopnicka)
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią
Jesienią, sady się rumienią
Czerwone jabłuszka, złociste gruszeczki
Czerwone jabłuszka, złociste gruszeczki
Świecą się jak gwiazdy pomiędzy listeczki
Jabłuszka, złociste gruszeczki
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią
Jesienią, sady się rumienią
Pójdę ja się, pójdę pokłonić jabłoni
Pójdę ja się, pójdę pokłonić jabłoni
Może mi jabłuszko w czapeczkę uroni!
Pójdę się pokłonić jabłoni
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią
Jesienią, sady się rumienią
Pójdę ja do gruszy, nastawię fartuszka
Pójdę ja do gruszy, nastawię fartuszka
Może w niego spadnie jaka śliczna gruszka
Pójdę i nastawie fartuszka
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Jesienią, jesienią sady się rumienią
Czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią
Jesienią, sady się rumienią