
Zapalniczka
Mam dni, tak je nazywam
Raz mam górę raz mam dół
Kto wie z kim gadam i bywam
Gnam by skończyć Cię
Ty masz w sobie coś
Żonglujesz mną co noc
Ty rozpalasz stos,
A potem sto co noc
Już wiem jak ja z boku wyglądam
Jak świr, gdy mu dali wyjść
Czy ty na strychu mi posprzątasz?
Piekło fundujesz mi
Ty masz w sobie coś
Żonglujesz mną co noc
Ty rozpalasz stos,
A potem sto co noc, co noc
Już wiem jak ja z boku wyglądam
Jak świr, gdy mu dali wyjść
Czy ty na strychu mi posprzątasz?
Piekło fundujesz mi
Ty masz w sobie coś
Żonglujesz mną co noc
Ty rozpalasz stos,
A potem sto co noc, co noc
Ty masz w sobie coś
Żonglujesz mną co noc
Ty rozpalasz stos,
A potem sto co noc, co noc, co noc, co noc
Ty masz w sobie coś
Żonglujesz mną co noc
Ty rozpalasz stos,
A potem sto co noc