Biały krzyż


Gdy zapłonął nagle świat
Bezdrożami szli
Przez śpiący las
Równym rytmem młodych serc
Niespokojne dni
Odmierzał czas

Gdzieś pozostał ognisk dym
Dróg przebytych kurz
Cień siwej mgły
Tylko w polu biały krzyż
Nie pamięta już
Kto pod nim śpi

Jak myśl sprzed lat
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś pamięć
O tych których nie ma

Żegnał ich wieczorny mrok
Gdy ruszali w bój
Gdy cichła pieśń
Szli by walczyć o twój dom
Wśród zielonych pól
O nowy dzień

Jak myśl sprzed lat
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś pamięć
O tych których nie ma

Bo nie wszystkim pomógł los
Wrócić z leśnych dróg
Gdy kwitły bzy
W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już
Kto pod nim śpi

Jak myśl sprzed lat
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś pamięć
O tych których nie ma

Jak myśl sprzed lat
Jak wspomnień ślad
Wraca dziś pamięć
O tych których nie ma