Jestem chora na sponsora


Jestem chora na sponsora
Czarna apatia zżera mnie
Bledsza jestem bardziej coraz
Rosnący bzik z anemią w tle

Mam już chyba nowotwora
Świra gangrenę w mózgu szlam
Bo jestem chora na sponsora
Taką przypadłość Zenek ma

Przyjdź więc kochanku w miejscu nie stój
Wigor chciej wrócić mojej chuci
I zainwestuj zainwestuj
A wszystko szybko ci się zwróci

Nadieżdą Krupską chcę jak Julią
Być ci i siebie dać na tarczy
Bo kwiat rozkoszy mej nie uwiądł
Więc nie licz pan na uwiąd starczy

Jestem chora na sponsora
Czarna apatia zżera mnie
Bledsza jestem bardziej coraz
Rosnący bzik z anemią w tle

Nomenklatura jestem stara
W ochronce pryczy mam kawałek
Ekonomiczny żre mnie marazm
Nie mogę nawet kupczyć ciałem

Z siennika słomę jem w tej norze
Ja niegdyś wzorzec absolutu
Zbaw mnie sponsorze nawet może
Wystawać słoma z twoich butów

Jestem chora na sponsora
Czarna apatia zżera mnie
Bledsza jestem bardziej coraz
Rosnący bzik z anemią w tle

Ty wyleczyć mnie potrafisz
I wstawisz mnie na sławy czubek
Miej forsy sporo jak Kaddafi
I weź Aurorą mnie na Kubę
I weź Aurorą mnie na Kubę