JPS


Jak
Przypodobasz się
W ile wstążek swego nie wystroisz
Skąd
Skradniesz złoty wers lub melodię urody jej godną
I zgiełki i cisze w proporcjach złotych skąd

Jak
Przypodobasz się
Jak to serce leniwe pobudzisz
W co
Przyobleczesz je czyje stroje na kości narzucisz
Sławę
Dystynkcje z klapy czyjej

Jak
Przypodobasz się
Czym żarłoczną jaskinię wypełnisz
Czyj
Napniesz nocą łuk
Czyją strzałę w jej centrum umieścisz
Uciekaj