Krok za krokiem
Przez Twe ciało przez zasłonę
Śmiało wchodzę do świątyni Twej
Idę naprzód żywą drogą
Czysta tylko przez krew Twoją
Krok za krokiem coraz bliżej
W blasku oczy swe zakrywam
Zginam się i padam nisko na kolana
Jak mam przeżyć to spotkanie
Dotknij ogniem ust mych Panie
Czy me oczy mogą ujrzeć Króla chwały
Przez Twe ciało przez zasłonę
Wpół rozdartą dziś przechodzę
Ogień płonie na ołtarzu
Z wiarą w sercu idę dalej
Krok za krokiem coraz bliżej
W blasku oczy swe zakrywam
Zginam się i padam nisko na kolana
Jak mam przeżyć to spotkanie
Dotknij ogniem ust mych Panie
Czy me oczy mogą ujrzeć Króla chwały
Słychać głos jakby wielu wód
Głośny stworzeń dźwięk które wielbią Cię
Święty zgiełk i aniołów śpiew
I odwieczna pieśń niekończąca się
Święty jest Wszechmogący Bóg
Który był i jest który przyjdzie znów
Święty jest Wszechmogący Bóg
Który był i jest który przyjdzie znów
Krok za krokiem coraz bliżej
A Ty wyciągasz ręce swe
Zostawiasz tron i zbliżasz się
Obmywam łzami stopy Twe
Wielka jest miłość Twoja do mnie
Wielka jest miłość Twoja do mnie
Wielka jest miłość Twoja do mnie