Lis
Jak mocno pachną
Jak mocno pachną czarne bzy
Gdy nocą wyjże
Gdy nocą wyjże z lisiej nory
I nocny chłód pieści mój chwost
Spiczasty wznoszę do gwiazd pysk
I chyłkiem biegnąc
I chyłkiem biegnąc mokrych traw
Strącam zastygłe krople
Strącam zastygłe krople rosy
I czuję jedwabną drżącą w powietrzu nocy krew
Jak mocno
Jak mocno pachną czarne bzy
Gdy nocą wyjże
Gdy nocą wyjże z lisiej nory
I nocny chłód pieści mój chwost
Spiczasty wznoszę do gwiazd pysk