Oda Do Próznosci


Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle
Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle

Wpierdalam sushi, piję Moeta
Od brylantów uśmiech ma moja kobieta
Romeo i Julietta, gaszę jak peta
Tak dobrze wiem to, jaki to nietakt
Za sto tysi kieta wisi na mojej szyi
A co tam, a niech tam są ludzie co chętnie za nią by mnie zabili
Za tysiąc zeta łychę zalewam colą
Coś znowu nie tak, niech się państwo odpierdolą
Na rany sypie solą, o rany, wsio pod kontrolą
Przegrany, ten many, zabrany, zapłaci za to słono
Luksusem jebany się wozi, niech mu zabiorą
Pokusę swą zduszę, chociaż naprawdę mam sporo
I zmuszę się kolo, bym znowu nie pękł na pół
Katuszę mą duszę rozdzierają i chuj
Naprawdę nie mam nikomu za złe prócz mnie
Jestem Polakiem, odnoszę sukces, już jest źle

Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle
Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle

Wpierdalam kawior, piję szampana
Rozpierdalam się furami od wieczora do rana
Z nieba jak deszcz hajs na mnie pada
Ja siedzę wciąż wkurwiony i se w myślach powtarzam
Przejebany dzień wkurwił mnie na maksa
Ale żyję tu jak król, wsiadam se w mustanga
Rozpierdalam hajs i budzę pół miasta
Wracam z twarzą bez wyrazu, gdzie jest satysfakcja?
Życie me jak sen, jestem zdrów jak ryba
Kocham swoją pracę, cały czas nagrywam
Wkurwiony znów wszystkich wyzywam
Jakbym nie zaryzykował i tak zawsze wygrywam
Ile nie miałbym pieniędzy zawsze będę pusty w ryj
Zawsze będę czuł niedosyt, będzie wciąż za mało mi
Więcej hajsu mieć niż czasu, więcej przyjaciół niż kaców
Nie pojutrze lecz od razu daj to Popusiowi dziś

Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle
Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle
Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle
Mam wszystko i jest mi źle
Bo mam wszystko więc jest mi źle
I szybko, błagam doceń mnie
Bo mam wszystko i tak mi źle


Autor(es): Mateusz Schmidt, Michal Sobolewski, Pawel Ryszard Mikolajuw, Radoslaw Maciejewski